MENU:


Parę słów o naszym związku
Czyli po co istnieje związek, jak powstał
i dlaczego opłaca się do niego należeć.

Władze związku
Czyli kto stanowi Radę Naczelną ZZST Forum
oraz z czyjej inicjatywy powstał związek.



Skontaktuj się z nami

ZZST "FORUM"
ul. Lwowska 15/12 00-660 Warszawa
tel. (0 22) 621- 28-02
tel./fax (0 22) 628-28-35
Zobacz także: Związek Stowarzyszeń Artystów Wykonawców - STOART

Parę słów o naszym związku
    ZZST FORUM został wpisany do Rejestru Ogólnopolskich Związków Zawodowych (RZZ"B" 327) dnia 03.04.1997 roku. 26 maja 1997 roku odbył się założycielski Zjazd Członków ZZST FORUM, na którym wybrano władze: Radę Naczelną oraz Główną Komisję Rewizyjną.

    Zgodnie ze swoim statutem Forum jest dobrowolna i samorządną, ogólnokrajową organizacją związkową pracowników, emerytów, rencistów, bezrobotnych i innych osób, których źródłem utrzymania jest lub była zawodowa działalność twórcza albo artystyczno - wykonawcza, pod warunkiem, że osoby te są aktualnie członkami stowarzyszeń zrzeszających twórców i artystów wykonawców. Każdy, komu nie jest obojętny jego status zawodowy i godne miejsce twórcy w społeczeństwie, powinien uświadomić sobie, co mu da przynależność do ZZST FORUM.

Związek zawodowy daje prawo współdecydowania o statusie zawodowym twórcy.
Związek zawodowy ma z mocy ustawy z dnia 23 maja 1991r. o zwiazkach zawodowych /Dz.U. nr 55,poz.234/ ma prawo:

  • kontrolować przestrzeganie przepisów dotyczących interesów jego członków;
  • opiniować projekty ustaw oraz aktów wykonawczych dotyczących jego działalności;
  • występować do posłów z wnioskiem o wydanie lub zmianę ustawy albo aktu wykonawczego;
  • zawierać zbiorowe układy pracy;
  • wnosić rewizje nadzwyczajne w sprawach dotyczących prawa pracy i ubezpieczeń społecznych;
  • występować do Sądu Najwyższego o wykładnię przepisów prawa;
Związek zawodowy daje większe poczucie bezpieczeństwa i satysfakcję z osobistego udziału w walce o godne miejsce twórcy w społeczeństwie.


Copytright © 2000 by FORUM. All rigths reserved. Design by HomeNet.